Arjen Robben postanowił osobiście wypowiedzieć się na temat swojego urazu, którego nabawił się w meczu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata przeciwko Luksemburgowi.
Skrzydłowy „Gwiazdy Południa” zdradził, że nie wierzy, iż jego uraz jest czymś poważnym. Holender mimo wszystko ma nadzieję, iż kontuzja nie wykluczy go z gry na dłuższy okres. Przypomnijmy już w sobotę Bayern zagra z Borussią Dortmund.
– Miejmy nadzieję, że to nic złego. Być może stało się to po dość nietypowym ruchu. Moim zdaniem to nie jest nic poważnego co wykluczy mnie z gry na długi okres – powiedział Robben w rozmowie z RTL Nitro.
Arjen w meczu przeciwko Luksemburgowi rozegrał 45 minut, jednak jak sam przyznał stan murawy był w bardzo kiepskim stanie. Dla Robbena był to z kolei 89. występ w kadrze narodowej oraz pierwszy mecz o 13 listopada ubiegłego roku.
– W kilku miejscach ugrzęzłem w błocie. To powinno mieć miejsca na takim poziomie – zakończył rozczarowany stanem murawy skrzydłowy „Die Roten”.
Źródło: ESPN
Komentarze