Sytuacja kadrowa Bayernu na ten moment nie wygląda zbyt dobrze, albowiem mowa dokładnie o siedmiu absencjach w klubie ze stolicy Bawarii.
Wczorajszego popołudnia w meczu z ekipą Stuttgartu trener Bayernu musiał radzić sobie dokładnie bez siedmiu zawodników podstawowego składu. Wśród kontuzjowanych był między innymi Arjen Robben.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Jupp Heynckes wyznał w rozmowie z dziennikarzami, że holenderski skrzydłowy zmaga się z tym samym urazem, który wyeliminował go w pierwszym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt − mowa o kontuzji przywodziciela.
Od tamtego momentu Robben opuścił już kilak spotkań, jednakże 34-latek powinien już być gotowy na ostatni mecz tego sezonu, czyli finału Pucharu Niemiec przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. Holender wyznał wczorajszego popołudnia, iż zrobi wszystko co w swojej mocy, aby móc zagrać w najbliższą sobotę.
− Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby zagrać w meczu Pucharu Niemiec przeciwko Eintrachtowi. W przyszłym tygodniu przyjrzymy się dokładnie i postanowimy czy będzie to realne − powiedział Arjen Robben.
Wychowanek Groningen, który przed paroma dniami przedłużył swoją umowę z bawarskim zespołem do 2019 roku rozegrał w tym sezonie łączną liczbę 34 spotkań, zaś jego dorobek to siedem bramek oraz 12 asyst.
Mimo wszystko zdrowie w tym sezonie dawało się Holendrowi poważnie we znaki − z powodu urazów 34-letni skrzydłowy "Gwiazdy Południa" opuścił w tym sezonie dokładnie 17 spotkań, wliczając w to mecze nie tylko Bundesligi, ale i pozostałych rozgrywek.
Komentarze