Wszyscy związani z Bayernem są bardzo rozczarowni po niedzielnej inauguracji Bundesligi. Piłkarze, trener, zarząd i kibice mają w głowie jedno : to nie tak miało wyglądać! Porażka 0:1 na własnym stadionie to ogromny cios, zwłaszcza z zespołem, który w zeszłym sezonie zapewnił sobie byt w Bundeslidze dopiero w meczach barażowych.
Wielu piłkarzy zawiodło, nawet ten, który w praktycznie każdym meczu w jakim mógł zagrać był wyróżniającą się postacią Bayernu - Arjen Robben. Dla wielu kibiców niedzielny występ Holendra to wielkie rozczarownie, jednak co najważniejsze, sam super-skrzydłowy jest z siebie niezadowolony: ,,Robiłem wszystko aby móc wystąpić przeciwko Gladbach, nie mogę jednak powiedzieć, że jestem na 100% gotowy. Tych osiem dni przerwy w normalnym treningu na pewno mi nie pomogło. Nie chcę jednak szukać wymówek. Nie byłem wystarczająco dobry, muszę być o wiele lepszy!" mówi o sobie samokrytycznie gwiazda Bayernu i reprezentacji Holandii.
Obecnie Robben wyjechał z Monachium na towarzyskie spotkanie reprezentacji Holandii z Anglią. Jednak w jego głowie jest już następny mecz w Bundeslidze: ,,Musimy wygrać z Wolfsburgiem, to bardzo ważne, ciśnienie jest bardzo wysokie"! Arjen apeluję również do swoich kolegów: ,,Po Wolfsburgu są eliminacje Ligi Mistrzów, to będzie dla nas bardzo ważny tydzień! Musimy być wszyscy gotowi!"
Komentarze