Pod koniec letniego okienka transferowego w 2020 roku, klub ze stolicy Bawarii przeprowadził w ostatniej chwili dokładnie cztery transfery (Roca, Choupo-Moting, Sarr oraz Costa).
Jeśli mowa o Roce, to Hiszpan nie otrzymał raczej zbyt wielu okazji do gry. Kiedy wydawało się, że pomocnik jest na dobrej drodze, aby znaleźć się w wyjściowej XI to łapał drobne urazy, które wybijały go z rytmu. Ostatecznie Hiszpan wystąpił tylko w 11 meczach (spędził na boisku raptem 519 minut).
Niedawno 24-latek udzielił wywiadu dla „Mundo Deportivo”, w którym odniósł się do rozpoczętego niedawno drugiego sezonu. Marc nie ukrywa, iż pragnie przekonać się, czy w trwającej kampanii 2021/22 będzie mógł grać więcej, aby pomóc swoim kolegom.
− Podchodzę do niego z wielkim entuzjazmem. Różni się on od pierwszego, bardziej się zintegrowałem, opanowuję język, więc czuję się lepiej. Chcę przekonać się, czy w tym sezonie mogę więcej grać i pomóc drużynie – powiedział Roca.
Marc Roca potwierdził również, że dobrowolnie zrezygnował latem z udziału na Letnich Igrzyskach Olimpijskich, aby przepracować pełny okres przygotowawczy z nowym trenerem. Niestety kontuzja częściowo pokrzyżowała jego plany…
− Tak, przedyskutowałem to z klubem i doszedłem do wniosku, że najlepszą rzeczą jest przebyć letni okres przygotowawczy z Bayernem wraz z nowym trenerem. Dzięki temu mogłem od początku zapoznać się ze wszystkim – mówił dalej.
REKLAMA
− To było dla mnie bardzo ważne, aby dobrze się przygotować i być w formie, ponieważ rok temu trafiłem tu bardzo późno. Chciałem przepracować cały okres przygotowawczy, jednak miałem pecha i odniosłem kontuzję – podsumował Marc Roca.
Komentarze