Sebastian Rode jest niezadowolony z przesunięcia meczu Bayernu z Dortmundem na 4 października - jest to ostatni dzień Oktoberfestu w Monachium. Tym razem mecz odbędzie się w niedziele wieczorem, ze względu na wyjazdowe spotkanie BVB w Lidze Europy, które odbędzie się w czwartek 1 października.
Bawarczycy jak co roku mieli pokazać się ostatniego dnia na tym piwnym święcie w tradycyjnych bawarskich strojach, jednak ze względu na przesunięty termin meczu Bayern nie pokaże się na Oktoberfeście. Z tego powodu niezadowolony jest Sebastian Rode.
"Jak na razie nie mamy w istocie żadnego oficjalnego składu na wycieczkę do Wiesen (teren festiwalu)," powiedział Rode dla Munchener Merkur. Rode skrytykował również DFL: "To nieco frustrujące. Jednak gramy przeciwko Borussii Dortmund ostatniego dnia festiwalu, zamiast udać się do Wiesen. Nie wiem, co poszło nie tak w DFL! "
Sebastian wypowiedział się również na temat pogłosek transferowych jakie miały miejsce w ostatnich dniach okienka transferowego - Bawarczyk był na celowniku kilku klubów Bundesligi w tym Wolfsburga, Schalke czy nawet Tottenhamu z Premier League. "Zagrałem dobry pierwszy sezon tutaj i wszyscy mogli zobaczyć czy byłem w stanie pomóc zespołowi, gdy grałem na boisku," dodał.
"Bez względu na to zagrałem tylko jeden mecz w tym sezonie. Wszystko co mogę zrobić to dać z siebie wszystko i przeć naprzód w kolejnych treningach i sparingach," zakończył Rode.
Komentarze