Podczas gdy większość zawodników Bayernu Monachium rozjechała się po świecie na zasłużone urlopy, w stolicy Bawarii pozostał Arjen Robben. Holender, przygotowując się do spotkań reprezetnacji, odbył szczególny trening przy Saebener Strasse.
Zawodnik klubu z Allianz Arena doskonale wie, że licząc 33 lata musi szczególnie dbać o formę fizycznej. Dlatego też kapitan Oranje nie marnuje żadnego dnia i nawet gdy inni wypoczywają, on stawia na treningi. Arjen pojawił się na Saebener Strasse, aby pod okiem trenera Thomasa Wilhelmiego poćwiczyć sprinty, biegi i dryblingi. A wszystko to po to, aby być jak najlepiej przygotowanym na spotkania z Wybrzeżem Kości Słoniowej (4. czerwiec) i Luksemburgiem (9. czerwiec).
Po zakończeniu sesji, Robben nie opuścił ośrodka, a pozostał na nim, aby wraz ze swoimi dziećmi pobawić się futbolówką w idealnych warunkach. Podczas gdy żona Robbena relaksowała się na tarsie, piłkarz oddawał się zabawie ze swoimi pociechami. Córka Lynn (7) i synowie Luka (9) oraz Kai (5) grali wspólnie w piłkę na małe bramki oraz jeździli na rolkach przed siedzibą klubu.
Po raz kolejny potwierdza się, że zawodnicy w Monachium czują się jak u siebie w domu, co doskonale widać właśnie po takich chwilach.
Komentarze