Na przełomie czerwca i lipca w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec doszło do wielkich zmian w sztabie szkoleniowym Bayernu Monachium.
Jak już dobrze wiemy z posady trenera pierwszej drużyny zrezygnował Hansi Flick, zaś ze sztabu szkoleniowego Bayernu odeszli Miroslav Klose, Hermann Gerland oraz Danny Roehl, czyli trójka asystentów obecnego selekcjonera Niemiec.
Jego następcą w ekipie rekordowego mistrza Niemiec został Julian Nagelsmann, który zabrał ze sobą do sztabu takie osoby jak Dino Toppmoeller, Xaver Zembrod, Benjamin Glueck oraz Maximilian Pelka. Ostatnio w rozmowie dla „Kickera” na temat rozmów z nowym szkoleniowcem FCB i powodów swojego odejścia z Monachium wypowiedział się wspomniany wcześniej Roehl.
− Rozmowy z Julianem Nagelsmannem były dobre i otwarte, opowiedział mi o swoich pomysłach na obszary i tematy, w których mógłbym go wspierać w Monachium – powiedział Roehl.
− Ale musiałbym zaczynać od nowa i od nowa budować relację, podczas gdy Hansiego znałem od dwóch udanych lat i wiedziałem, co nas obu „kręci”. Każdego dnia czuję jego zaufanie. To zaufanie jest ogromne i miało duży wpływ na moją decyzję – mówił dalej.
− Dwa turnieje w ciągu półtora roku, plus EURO u siebie, to także coś wyjątkowego i duże wyzwanie. Ten całościowy pakiet był po prostu atrakcyjny – podsumował Danny Roehl.
REKLAMA
Podczas gdy Danny Roehl i Hermann Gerland podążyli za Hansim Flickiem do DFB, to Miroslav Klose wciąż pozostaje bez zatrudnienia – co przez kilka ostatnich miesięcy było spowodowanych chorobą żył, ale na całe szczęście Niemiec uporał się już z problemami zdrowotnymi i być może niebawem ujrzymy go na ławce w piłce klubowej.
Komentarze