Mający zaledwie 18 lat Jamal Musiala, to bez dwóch zdań jeden z największych, o ile nie największy talent Bayernu i całej niemieckiej piłki w ostatnich latach.
Jamal Musiala w poprzednim sezonie przebojem wdarł się do pierwszego zespołu za sprawą Hansiego Flicka, który wielokrotnie dawał mu szansę gry w pierwszym zespole – zarówno w wyjściowej XI, jak i również w roli jokera.
W ostatnim czasie rola 18-latka w Monachium nieco „podupadła”, ale mimo wszystko pomocnik w dalszym ciągu otrzymuje szanse gry i jest traktowany jako wielka przyszłość Bayernu i całej niemieckiej piłki. Warto podkreślić, że jeszcze kilka miesięcy temu nie było to wcale pewne, że młody zawodnik wybierze grę dla Niemiec.
Piłkarz bawarskiego klubu z racji na swoje pochodzenie mógł grać nie tylko dla „Die Mannschaft”, ale i również Anglii i Nigerii, która nigdy tak naprawdę nie miała realnych szans, aby przekonać Jamala na wybór ich reprezentacji. Niemniej jednak niemiecki selekcjoner Nigeryjczyków, czyli Gernot Rohr nie ukrywa, iż żałuje decyzji 18-latka.
− Byłem ostatnio w Campusie FCB na meczu U-19. 85 mln €, dokonali inwestycji dla młodych i przyszłości. Musiala pochodzi właśnie stąd – powiedział Rohr.
− Żałuję, że Jamal, który mógł grać dla Nigerii, zdecydował się na Niemcy. To świetny zawodnik. Ponadto z tej samej akademii wywodzi się inny świetny gracz – David Alaba – podsumował selekcjoner Nigerii.
REKLAMA
Od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec, Jamal rozegrał łącznie 54 spotkania dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 11 bramek oraz 5 asyst.
Komentarze