W ostatnim wywiadze skrzydłowy Bayernu Monachium, Arjen Robben stwierdził, że Jose Mourinho miał istotny wpływ na jego karierę. Holender pracował dla Portugalczyka w czasie gry na Stamford Bridge w latach 2004-2007, po czym został sprzedany do Realu Madryt. Od tamtego czasu Robben stał się jednym z najlepszych skrzydłowych na świecie i przyznał, że nie ma żadnych złych wspomnień co do portugalskiego szkoleniowca.
"Mourinho był bardzo sprawiedliwy i dobry" powiedział Robben. "Jedynym problemem były kontuzje. Nie mógł na mnie liczyć. To było frustrujace dla nas obu i stało się ciężkim tematem. Jednak z punkty widzenia piłki nożnej był dla mnie bardzo ważny. Pomógł mi mentalnie. Sądzę, że przyzwoicie rozwinąłem się w Chelsea. Byłem bardzo młody, gdy tam przyjechałem, miałem zaledwie 20 lat i głównym problemem były właśnie kontuzje." dodał.
"Od czasu do czasu, słyszysz opinie ludzi, że jesteś ze szkła. Byłem zły, ponieważ czułem się jakbym cały czas musiał się przed tym bronić. Teraz wiem, że z moim ciałem było coś nie tak. Jestem bardzo wybuchowym graczem i potrzebuje, aby wszystko było w najlepszym porządku. W ostatnim roku gry w Madrycie zacząłem prace z osteopatą i do tej pory z nim współpracuję. Teraz mam swoje ciało pod kontrolą i wiem już kiedy mogę grać."
Robben pochwalił również Louisa van Gaala z którym pracował zarówno w Bayernie jak i w kadrze narodowej Holandii, gdzie odgrywał kluczową rolę w ustawieniu byłego trenera. "Już od pierwszych dni, Van Gaal sprawił, że czułem się bardzo ważny. Dostałem od niego ważną rolę i miałem świetny pierwszy sezon. Bardzo mu jestem za to wdzięczny. To trener, który poprawia grę każdego z zawodników osobno. To jest rzadkością w obecnych czasach."
"Jestem całkowicie pewny, że odniesie sukces w United. Potrzebuje czas by zbudować tą drużynę. Zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów oraz ma nawet spore szanse na wygranie Pucharu Anglii - jeśli tego dokona, jego sezon będzie bardzo udany." dodał Holender. Arjen Robben zabrał również głos w sprawie obecnego trenera Bayernu - Pepa Guardioli. "Przywilejem jest pracować z wieloma znakomitymi trenerami i Guardiola z pewnością jest jednym z nich. Mam 31 lat jednak w ostatnich 18 miesiącach czuje jakbym odmłodniał. Na punkcie piłki jest szalony. Podczas naszej pierwszej rozmowy powiedział mi, że ważnym jest abym zaczął cieszyć się piłką. Nie chciał bym się zrelaksował jednak dostrzegł to co przede mną jest. Powiedział wtedy: Ciesz się piłką, ciesz się własnym życiem. Tym samym dodał mi wiele pewności w siebie."
Komentarze