Mistrzowie Niemiec po bardzo krótkiej przerwie wracają już do akcji − już jutro podopieczni Hansiego Flicka zagrają na wyjeździe z Borussią M'Gladbach.
Nie dalej jak wczoraj odbyła się konferencja prasowa z udziałem Marco Rose, czyli trenerem Borussii M’Gladbach, która podejmie jutro wieczorem ekipę rekordowego mistrza Niemiec na swoim podwórku.
44-latek zdaje sobie sprawę, że Bayern gra wysoką linią obrony i pozostawia swoim rywalom wiele miejsca. Niemiec jest zdania, że jego podopieczni mogą pokonać klub ze stolicy Bawarii, ale zespół musi uwierzyć w siebie przez całe 90 minut i grać pewnie.
− Bayern często broni wysoką linią, aby zgarniać piłki i uwydatniać swoją dominację. To czasami tworzy przestrzeń dla rywala, ale musisz być w stanie z tego skorzystać – powiedział Rose.
− Nie będziemy się jakoś specjalnie przygotowywać do tego, jak pokonać Manuela Neuera. To oczywiste, że musimy lepiej wykorzystywać nasze okazje bramkowe. W meczu z Bawarczykami musimy szukać swoich okazji – mówił dalej trener.
− Dobrze sobie radziliśmy ostatnio w Lidze Mistrzów z rywalami. Należy w odpowiedni sposób podejść do meczu i grać pewnie. Możemy pokonać Bayern, ale musimy uwierzyć w siebie przez całe 90 minut. Choć FCB traci sporo bramek, to znajdują się w dobrej formie – podsumował Marco Rose.
REKLAMA
Jeśli natomiast mowa o sytuacji kadrowej, to Marco Rose potwierdził, że Lazaro z pewnością nie zagra z Bayernem. Bensebaini jest gotowy, ale na pełne 90 minut jest jeszcze za wcześnie. Z kolei od samego początku w boju z „Bawarczykami” może zagrać m. in. Plea.
Komentarze