Jeśli weźmiemy pod uwagę sezon 2019/20, to grający dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec Robert Lewandowski nie miał sobie równych w tej kampanii na całym świecie.
Polski snajper został nie tylko najlepszym strzelcem w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi (34) i Pucharu Niemiec (6), ale i również w Lidze Mistrzów (15). Na domiar wszystkiego był kluczowym zawodnikiem w wygraniu przez Bayern potrójnej korony w sezonie 2019/20.
Podczas niedawnego wywiadu dla "Tuttosport" na temat Roberta Lewandowskiego i porównań jego osoby do Cristiano Ronaldo wypowiedział się prezes monachijczyków, czyli Karl-Heinz Rummenigge.
− Mamy i nadal będziemy mieli w składzie Lewandowskiego. Nie potrzebujemy Ronaldo, ale Juve poradziło sobie bardzo dobrze. Agnelli wykonał niesamowitą pracę. Pod wieloma względami to był skuteczny transfer. Cristiano strzelił już sporo bramek i dzięki jego wizerunkowi sprawił, że Juve rozwinęło się marketingowo − powiedział Rummenigge.
− Rozmawiamy o kosmitach. Ronaldo żyje dla piłki, podobnie jak Lewandowski. Oni trenują, jedzą i odpoczywają mając jeden cel - poprawić swoją formę i stać się najlepszym. Koniec końców są takimi piłkarzami jak Leo Messi − dodał Niemiec.
− Obserwuję Lewandowskiego na boisku od dłuższego czasu, dlatego też w ogóle nie rozglądamy się za jego następcą. To nie przypadek, że zainwestowaliśmy w innego typu zawodnika, jakim jest Leroy Sane − kontynuował prezes FCB.
REKLAMA
Pod koniec wywiadu, Rummenigge odniósł się jeszcze do wpływu pandemii koronawirusa na wydatki transferowe na całym piłkarskim globie oraz nadchodzącego Superpucharu Europy. Prezes FCB nie ukrywa, iż osobiście wolałby zagrać w tym starciu z Interem.
− Wokół krąży niewielki pieniądz. To prawda, że Chelesa wydała już 250 mln €, ale oni dopiero co wrócili do żywych, po dwóch okienkach bez wzmocnień z powodu zakazu. W tych czasach pandemia nie jest łatwa dla żadnego przedsiębiorstwa. Bogaty właściciel nie wystarczy. On musi być bardzo bogaty − mówił dalej.
− Szkoda, że nie będziemy mogli zagrać meczu o Superpuchar Europy z Interem. To byłoby dla mnie spełnieniem marzeń. Mój ulubiony mecz. Ten bój o finał Ligi Europy był najlepszym finałem odkąd istnieje Liga Europy − podsumował Rummenigge.
REKLAMA
Komentarze