Markowi van Bommelowi udało się już po 23 minutach gry w Dortmundzie zotać usuniętym z boiska. I właśnie to nie mieści się w głowie szefowi zarządu FCB Karlowi-Heinzowi Rummenigge.
Rummenigge - Oglądałem tę scenę wielokrotnie w telewizji, także na zwolnieniach. I muszę powiedzieć, że obie żółte kartki niestety, niestety były słuszne. Arbiter podjął dobrą decyzję.
Rummenigge nie zgadza się z van Bommelem. Holender węszy zmowę co do 3 czerownych kartek w ostatnich 10 meczach Bundesligii. Twierdzi - Kiedy inny zaowdnik zrobiłby to samo, grałby dalej.
Szef Bayernu widzi to jednak inaczej
Rummenigge - Pierwszą żółtą kartke można dostać, drugiej żółtej nie powino się. Mark musi to przyjąć do wiadomości, dla dobra swego i drużyny. Ważne jest, aby zrozumiał, że popełnił błąd. Sądzę, że zdaje sobie sprawę, że wyświadczył sobie i drużynie niedźwiedzią przysługę.
Wewnętrznej kary pieniężnej nowy kapitan nie musi się obawiać - lecz poważnej rozmowy z trenerem.
Rummenigge - Jürgen Klinsmann między innymi dlatego uczynił Marka kapitanem, by czegoś takiego unikać.
źródło: bild.de
Komentarze