Temat Superligi ponownie wrócił na czołówki sportowych mediów. Wszystko za sprawę wyroku TSUE, który teoretycznie może sprawić, że koniec końców pomysł Realu Madryt, FC Barcelony i Juventusu się ziści.
Już wczoraj, Jana Christiaan Dreesena przedstawił stanowisko Bayernu, w którym jednoznacznie zaznaczył, że bawarski klub nie przystąpi do tych rozgrywek. Nieco więcej powiedział w sprawie Karl-Heinz Rummenigge.
- Nikt w Niemczech nie przystąpi do Superligi. To doprowadziłoby do rewolucji wśród fanów. Nikt również z Anglii i Francji nie weźmie udziału. Real i Barcelona mogą sami sobie stworzyć rozgrywki...
- Wraz z Ulim Hoanessem i Prezydentem Hainerem powiedzieliśmy: nigdy z nami! - dodał.
"Kalle" nie gryzł się w język i stwierdził, że jednym z głównych powodów próby utworzenia Superligi jest...
- Po co to wszystko? Aby zaszkodzić w Premier League, która zarabia więcej pieniędzy, ale to dlatego, że umieją to robić po prostu lepiej - powiedział popularny "Kalle".
REKLAMA
Komentarze