DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sabitzer z bramką, Lewy z kolejnym zwycięstwem

fot.

Wczorajszego wieczoru odbyło się kilka spotkań w ramach drugiej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. W akcji mogliśmy oglądać kilku zawodników Bayernu.

Stadion Narodowy (Warszawa) – Polska 5:0 (2:0) San Marino

Wczorajszego późnego wieczoru swoje kolejne spotkanie w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w przyszłym roku, rozegrali zawodnicy polskiej reprezentacji narodowej. Rywalem Polaków na Stadionie Narodowym w Warszawie była ekipa San Marino.

REKLAMA

Zgodnie z oczekiwaniami nasi rodacy nie pozostawili swoim rywalom żadnych złudzeń i zasłużenie zwyciężyli 5:0. Obecnie „Biało-czerwoni” zajmują trzecie miejsce z dorobkiem 14 punktów po 7 kolejkach w grupie I. Jeśli mowa o jednym reprezentancie FCB, to Robert Lewandowski rozegrał 66 minut, ale nie wpisał się na listę strzelców.

Stade Lat Dior (Thies) – Senegal 4:1 (2:0) Namibia

Swoje pierwsze spotkanie w ramach drugiej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej rozegrali również piłkarze Senegalu, którzy w ramach eliminacji do Mundialu w 2022 roku podejmowali na własnym podwórku reprezentację narodową Namibii.

Na uwagę zasługuje fakt, że Bouna Sarr, który otrzymał swoje pierwsze powołanie na zgrupowanie senegalskiej reprezentacji, zadebiutował w wyjściowej XI i rozegrał pełne 90 minut. Niewykluczone, że w rewanżowym starciu z Namibią, defensor Bayernu ponownie zagra od początku.

Tórsvøllur (Tórshavn) – Wyspy Owcze 0:2 (0:1) Austria

Bardzo ważne zwycięstwo w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku odnieśli wczorajszego wieczoru zawodnicy austriackiej reprezentacji narodowej, którzy w ostatnim czasie prezentowali dość przeciętną formę. Rywalem Austriaków były Wyspy Owcze.

REKLAMA

Koniec końców podopieczni Franco Fody wygrali zasłużenie 2:0, zaś jedną z bramek zdobył pomocnik rekordowego mistrza Niemiec – Marcel Sabitzer. 27-latek rozegrał pełne 90 minut i rozegrał dobre spotkanie, otrzymując drugą najwyższą notę na boisku według portalu „SofaScore”.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...