Obrońca Bayernu Monachium Willy Sagnol bardzo lubi zaskakiwać nie tylko działaczy bawarskiego klubu, ale i kibiców tej drużyny. Wszyscy pamiętamy dokładnie jego transferowego pokera i rozterki nad przejściem do Juventusu Turyn, a następnie podpisanie kontraktu do 2010 roku. Jednak Francuzowi jest jeszcze mało...
Bardzo lubiany w Monachium zawodnik chciałby złożyć swój autograf pod kolejną umową z Bawarczykami - tym razem kontakt miałby obowiązywać do 2012 roku!
"W 2010 roku będę miał 33 lata i po 10 latach w klubie nie sądzę, iż się przeniosę gdzie indziej" mówi Willy. "Dlaczego więc nie przedłużyć kontraktu o dwa lata?".
Sagnol poza tym nie wyklucza tego, że po zakończeniu piłkarskiej kariery w Bayernie mógłby podjąć się pracy w zarządzie niemieckiego giganta.
www.skysports.com
Źródło:
Komentarze