Z Bayernem Monachium osiągnał wszystko co najważniejsze w klubowym wydaniu - w przeciągu dziewięciu lat sześć razy został Mistrzem Niemiec, cztery razy podnosił Puchar Niemiec i wygrał Ligę Mistrzów oraz Klubowy Puchar Świata. Chodzi tu oczywiście o Hasana Salihamidzica, który w sobotę rozegrał mecz przeciwko swojemu byłemu klubowi w barwach VfL Wolfsburg.
Bośniak jest bardzo przywiązany do stolicy Bawarii, o czym nie omieszkał wspomnieć w jednym z wywiadów na niemieckiego portalu sportowego. "Mam w Monachium jeszcze dom, mieszkanie, moje dzieci się tam urodziły" mówi Hasan, który w Wolfsburgu spotkał byłego trenera FCB Felixa Magatha.
"Jestem w połowie Monachijczykiem i planuje po zakończeniu kariery osiedlić się w Monachium. W dalszym ciągu mam tam dużo kontaktów, dużo przyjaciół" mówi popularny Sali, który zawsze cieszył się dużym uznaniem wśród kibiców FCB, przede wszystkim za wielką wolę walki, którą teraz odnajdują m.in. u Ivicy Olica.
"Jeśli chodzi o sam klub, to mam bardzo dobre kontakty z Ulim Hoenessem i sztabem medycznym bawarskiego klubu. Z kolei z obecnej kadry nie ma tylu znajomych twarzy, pozostali Schweini, Philipp Lahm i Daniel van Buyten" powiedział Salihamidzic.
Do zobaczenia w Monachium Hasan!
Komentarze