Matthias Sammer postanowił zabrać głos w sprawie jakoby Douglas Costa miał być zastępcą Francka Ribery. Dyrektor sportowy Bawarczyków uznał, że jest to lekceważące. Jak już wspominaliśmy Costa dołączył do Bayernu z Szachtaru za 30 mln euro. Brazylijczyk ma być alternatywą dla ofensywy zespołu z Monachium.
Sammer zdementował plotki o tym, że Costa został ściągnięty by zastąpić Francka Ribery, który od dłuższego czasu walczy z urazem. "Jest bardzo wszechstronny, może nie w obronie ale jest w stanie grać na wielu pozycjach," opisał nowego zawodnika dyrektor sportowy FCB.
"W stosunku do Francka Ribery, który jest kontuzjowany od dłuższego czasu, jestem zdania, że jest to bardzo lekceważące. Jest kontuzjowany, nie może trenować z zespołem, lecz wciąż jest zawodnikiem Bayernu Monachium. Zaczekamy na niego, ma nasze pełne wsparcie i mamy nadzieję, że wróci zdrowy najszybciej jak tylko będzie to możliwe."
"Douglas Costa nie jest jego następcą. Oczywiście Douglas może grać na prawej stronie, gdyż może atakować środek pola z jego mocną lewą stopą, ale jest również w stanie grać na lewej stronie i na środku. Podsumowując widzę go jako ofensywnego zawodnika, z dużą elastycznością."
Komentarze