Pełniący jeszcze niedawno temu funkcję dyrektora sportowego w Bayernie – Matthias Sammer – powiedział, że Uli Hoeness musi starać się unikać wszelkich potyczek słownych.
Niemiec zabrał również głos w sprawie swojej przyszłości. Sammer dał jasno do zrozumienia, że nie ma zamiaru pracować non stop, gdyż „poza piłką istnieje również inne życie”.
Przypomnijmy Matthias zrezygnował w lipcu ubiegłego roku ze stanowiska dyrektora sportowego w związku z powikłaniami pochorobowymi.
– Hoeness wrócił z przytupem. Jednakże nie może brać udziału we wszystkich potyczkach słownych. Ma ponadto odpowiedzialność społeczną – powiedział były trener Borussii Dortmund w rozmowie z Eurosportem.
– To niebezpieczne wdawać się w utarczki słowne, nie bez powodu jest to część tego biznesu. Nie traktuje się nikogo inaczej niż w ten sposób – kontynuował Matthias Sammer.
– Jestem zadowolony i szczęśliwym, że podjąłem decyzję o zaprzestaniu pracy w Bayernie. Poza piłką też toczy się życie, są inne rzeczy. Nie chciałem już więcej pracować 24 godziny na dobę – zakończył.
Źródło: ESPN
Komentarze