Wczorajszego dnia miały miejsce kolejne spotkania kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata 2018. Francja Kingsley’a Comana grała na wyjeździe z Holandią, zaś Portugalia Renato Sanchesa z Wyspami Owczymi.
Niestety, ale obaj zawodnicy przesiedzieli całe spotkanie na ławce rezerwowych i nie pojawili się w ogóle na boisku. Były to ostatnie spotkania dwójki „Bawarczyków” podczas tej przerwy reprezentacyjnej.
Francuzi ostatecznie pokonali Holendrów 0-1, zaś jedyną bramkę w tym starciu zdobył Paul Pogba w 30’ minucie. Po trzech kolejkach Francja prowadzi w tabeli grupy A z dorobkiem 7 punktów.
11 listopada Francję czeka mecz na szczycie. Rywalami Comana i spółki będzie wicelider grupy, czyli Szwedzi, którzy zgromadzili tyle samo „oczek”, jednakże mają gorszy bilans bramkowy.
Z kolei mistrzowie Europy bez najmniejszych problemów poradzili sobie z Wyspami Owczymi. Ostatecznie Portugalczycy rozgromili swoich rywali 6-0.
Portugalia w tabeli grupy B zajmuje na chwilę obecną drugą lokatę tracąc trzy punkty do liderujących po trzech kolejkach Szwajcarów. 13 listopada Portugalia podejmie u siebie Łotwę.
Już dziś wieczorem będziemy mogli obserwować kolejnych zawodników Bayernu Monachium. O 20:45 Niemcy podejmą Irlandię Północną, zaś Polacy zmierzą się z Armenią.
Komentarze