Mimo wielkich zapowiedzi Niko Kovaca z początku sezonu 2018/19, Renato Sanches nie przebił się do pierwszego składu Bayernu Monachium i pełnił raczej rolę zapchaj dziury w zespole FCB.
47-letni Chorwat już podczas obozu przygotowawczego do sezonu 2018/19 zapowiadał, że osobiście zajmie się odbudową kariery Portugalczyka, ale koniec końców nie wyszło z tego nic. Choć pomocnik dawał z siebie wszystko na treningach, to i tak spędził niewiele czasu na boiskach.
Nie tak dawno temu Renato Sanches udzielił wywiadu dla niemieckiego dziennika „Sport Bild”, w którym dał jasno do zrozumienia, iż jest rozczarowany swoim pobytem w klubie. 21-latek nie ukrywa również, że woli już odejść definitywnie niż ponownie udać się na wypożyczenie.
− Nie chcę kolejnego wypożyczenia. Jeśli naprawdę mam odejść, to wolę już odejść definitywnie – powiedział Sanches na łamach „Sport Bilda”.
− Chcę grać więcej. Nie wiem obecnie jak potoczą się sprawy. Nie wiem czy ma to jakiś sens próbować ponownie w Monachium. Grałem zbyt mało i jestem tym faktem zawiedziony – mówił dalej.
− Czasami pytam samego siebie: Dlaczego tak jest? Wszyscy młodzi piłkarze jak Kimmich, Gnabry i Coman grają, ale nie ja. Mimo iż podczas treningów pokazywałem, że jestem dobrym graczem. Moim zdaniem otrzymałem najmniej szans spośród wszystkich młodych graczy – podsumował Renato.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę zakończony niedawno sezon 2018/19, to portugalski pomocnik miał okazję rozegrać 24 spotkania (spędził w sumie na boiskach 782 minuty). Jego dorobek w tym okresie to dwie bramki oraz trzy asysty.
Komentarze