Wśród zawodników Bayernu Monachium, których umowy wygasają w najbliższych 1-2 latach, wyróżnić możemy między innymi Leroya Sane.
Przypomnijmy raz jeszcze – obecna umowa niemieckiego skrzydłowego
z ekipą rekordowego mistrza Niemiec jest jeszcze ważna przez jeden rok, czyli
do końca czerwca 2025 roku.
Od dłuższego już czasu niemieccy dziennikarze spekulują, że Bayern
i Leroy Sane znajdują się na bardzo dobrej drodze do przedłużenia tego
kontraktu, choć póki co nie odbyły się jeszcze żadne konkretne rozmowy obu
stron w tej sprawie.
Wczoraj z kolei Niemiec udzielił wywiadu dla telewizji „Sky”, w której odniósł się do swojej przyszłości i tego, czy miał już okazję rozmawiać z Vincentem Kompanym – w tym również na temat współpracy poza 2025 rok. Jak się mogliśmy dowiedzieć – obecnie zawodnik skupia się na EURO 2024.
− Nie rozmawialiśmy jeszcze tak konkretnie i szczegółowo. Obecnie mój główny cel to EURO. Co do kontraktu, to będziemy rozmawiać po mistrzostwach. Czy sprawy wyglądają dobrze? Obecnie tak (śmieje się) – powiedział Sane.
REKLAMA
W tej samej rozmowie, skrzydłowego Bayernu Monachium zapytano również o poziom jego sprawności i gotowości meczowej po niedawnych problemach z kolanem i nie tylko.
− Trudno powiedzieć, na jakim poziomie jestem w aktualnej sytuacji. Po prostu staram się robić więcej krok po kroku. W ciągu ostatnich kilku tygodni wszystko wróciło do normy. Czuję się teraz bardzo dobrze. Byłem w stanie pracować nad moją kontuzją i mam nadzieję, że będę mógł zagrać z Grecją – podsumował Leroy Sane.
Komentarze