Na Copa America Roque Santa Cruz staje się wielką postacią, a co za tym idzie, staje się atrakcyjnym piłkarzem. Zainteresowanie okazuje przede wszystkim Galatasary Stambuł, który bardzo mocno chce ściągnąć napastnika Bayernu Monachium. Paragwajczyk ten byłby dla tureckiego drugim już, po byłym graczu Schalke - Lincolnie, wzmocnieniem z Bundesligi.
Brazylijczyk ten był na szczycie listy życzeń nowego trenera zespołu – Niemca Karlheinza Feldkampa, koszt jego transferu wyniósł 7,5 mln Euro.
Powrót na sam szczyt
Według doniesień tureckich mediów piłkarz Bayernu jest już praktycznie dogadany z „Galą” w sprawie dwuletniego kontraktu. Elitarny klub z Turcji dzięki transferom Roque i Lincolna chciałby wrócić na pozycję lidera wśród klubów krajowych. Zeszły sezon klub ten zakończył na 3 miejscu odstając zdecydowanie od Fenerbahce i Besiktasu.
Santa Cruz odecnie bierze udział w Copa America, przewodząc z 3 bramkami listę strzelców turnieju. Paragwaj po dwóch zwycięstwach – nad USA i Kolumbia, jest już zakwalifikowany do ćwierćfinału, po których chciałby oczywiście kontynuować swoją przygodę z zawodami.
Bez szans w Bayernie
Roque w przyszłym sezonie nie będzie miał zbyt dużo okazji na grę. W osobach Luci Toniego i Miroslava Klose rekordowy Mistrz Niemiec ma dwóch pewnych kandydatów do gry w ataku, a pierwszym zmiennikiem jest bez wątpienia Lukas Podolski.
Kontrakt „wiecznego talentu” kończy się w Bayernie co prawda dopiero za 2 lata, jednak klub pozwoli mu odejść, jeśli otrzyma konkretną propozycję. Co do satysfakcjonującej sumy nie ma na razie żadnych danych.
Źródło: sportbild.de
Komentarze