Po tym jak Bayern przeprowadził transfer Sadio Mane, w zespole można obecnie wyróżnić dwóch zawodników o senegalskiej narodowości.
Oprócz Sadio Mane, mowa także o Bounie Sarrze, który razem ze swoim rodakiem sięgnął na początku 2022 roku po Puchar Narodów Afryki (Senegal pokonał w rzutach karnych Egipt).
W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele spekulacji o możliwym odejściu Sarra, ale przeszkodą w dalszym ciągu pozostaje fakt, że na rynku brak zainteresowanych klubów (głównym problemem pozostaje wysoka pensja Senegalczyka w Bayernie).
Możliwe pozostanie?
Jak donosi niemiecki dziennik „Bild”, mimo chęci pozbycia się Senegalczyka przez monachijczyków, to pozostanie na kolejny sezon znów jest możliwe. Powodem jest nie tylko brak zainteresowanych, ale i również niedawny transfer Sadio Mane.
Obaj piłkarze dogadują się bardzo dobrze, zaś Bouna może stać się „ważny” dla aklimatyzacji skrzydłowego w Monachium. Z drugiej strony szanse na to, że Sarr będzie dzięki temu grał więcej, są praktycznie zerowe, albowiem klub planuje przyszłość z Mazraouim i Stanisicem na prawej obronie.
− Tak, rozmawiałem już z Bouną. Był bardzo szczęśliwy, kiedy dowiedział się, że przenoszę się do Bayernu. Utrzymujemy kontakt – powiedział na swojej prezentacji Mane.
REKLAMA
Komentarze