Dzisiejszego późnego wieczoru emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów powracają gracze Bayernu.
Po kilkudniowej przerwie, swoje kolejne spotkanie w sezonie
2023/2024 rozegrają piłkarze Bayernu Monachium. Tym razem podopieczni Thomasa
Tuchela zmierzą się w Lidze Mistrzów z Lazio.
Dla monachijczyków będzie to bardzo ważne spotkanie, albowiem
zdecyduje ono o losach FCB w Champions League (w pierwszym starciu FCB poległo
0:1). Niemniej jednak włoski klub nie zamierza wcale poddawać się – przekonywał
o tym wczoraj trener rzymian, czyli Maurizio Sarri.
− Musimy być odważni i zdeterminowani. Zdajemy sobie
sprawę, że będzie bardzo trudno. Będziemy musieli cierpieć i poświęcać się. W
piłce nie ma rzeczy niemożliwych i to musi dodać nam odwagi. Musimy być gotowi
od samego początku, czego ostatnio nie robiliśmy – powiedział Sarri.
REKLAMA
− Nie ma łatwej drogi do awansu. Bayern ma niezmierzoną
jakość. Zdobywają gole z wielką łatwością, więc musimy walczyć i poświęcać się
w obronie, ale także mieć odwagę, by ich zranić. Nie możemy bronić się przez
100 minut – dodał.
REKLAMA
Podczas konferencji prasowej, na pytania dziennikarzy
odpowiadał również Ciro Immobile. Kapitan i napastnik Lazio odniósł się między
innymi do osoby Harr’ego Kane’a, którego bardzo ceni.
− Zawsze porównuję się z najlepszymi, a on jest jednym z
najlepszych. Spotkałem wielu napastników i starasz się ukraść wszystko, co
możesz, zarówno pod względem techniki, jak i głowy. Kane będzie chciał to
powtórzyć, ale nasi obrońcy się tym zajmą – podsumował Ciro Immobile.REKLAMA
Komentarze