Podczas zimowego obozu przygotowawczego w Dubaju, Mitchell Weiser zaliczał się do największych wygranych. Jednak tego, co prezentował podczas obozu nie był w stanie pokazać w pierwszych kolejkach rundy wiosennej. Dlatego też na początku kwietnia nikt nie myślał o tym, by przedłużać z nim kontrakt. Dopiero problemy związane z licznymi urazami i uszczuplającą się kadrą, sprawiły że Mitchell otrzymał swoją szansę do gry. Równocześnie z tym, zmieniły się też wypowiedzi zarządu skierowane w stronę piłkarza.
„Odpowiedź jest prosta. Nie jesteśmy jeszcze w decydującej fazie planowania kadry. Jego kontrakt się kończy. Ma sposobność się rozejrzeć. On wie ode mnie, że my swoje decyzje podejmujemy bardzo późno. Drzwi są dla niego otwarte” – powiedział pod koniec kwietnia Matthias Sammer.
Obecnie sezon jest już zakończony i nie zapadła żadna decyzja. Jak widać Weiser nie ma żadnej presji czasowej. Zainteresowanie piłkarzem mają wyrażać: FC Augsburg, Bayer Leverkusen, VfL Wolfsburg oraz Schalke 04. Również FC Everton, Stoke City oraz Benfica Lizbona miały być zainteresowane, ale miały już otrzymać częściową odmowę. Jak donosi ‘Kicker’, Schalke 04 miało złożyć zapytanie w zarządzie Bayernu. Pytanie tylko, czy było to pytanie złożone przez zarząd czy już w konsultacji z którymś z trenerów, którzy są przymierzani do zespołu z Gelsenkirchen.
Personalnie taki transfer miałby sens. Zespół Schalke 04 ma tylko jednego nominalnego prawego obrońcę, Atsuto Uchide. Gdy Japończyk wypadał z gry, to na jego pozycji próbowani byli Howedes, Friedrich, Ayhan, Hoger oraz Barnetta. Jednak żaden z nich nie był w stanie przekonać na tej pozycji. Decyzja co do transferu zapadnie zapewne i tak w momencie, gdy w zespole Królewsko Niebieskich pojawi się nowy trener.
Komentarze