Jak wszyscy doskonale wiemy kapitan Bayernu Monachium Mark van Bommel nie podpisał jeszcze kontraktu ze swoim obecnym pracodawcą. Dlatego też - jak podaje magazyn Kicker - Schalke 04 Gelsenkirchen poważnie myśli nad zatrudnieniem reprezentanta Holandii.
Drużyna z Gelsenkirchen nie najlepiej radzi sobie w tym sezonie, zajmując odległe dziewiąte miejsce. S04 ma dużo problemów, szczególnie w środku pola. Zdaniem trenera Schalke Freda Ruttena lekarstwem na ten problem jest sprowadzenie właśnie Van Bommela.
Rutten doskonale znam Marka, gdyż przez kilka sezonów pracował jako asystent pierwszego trenera w PSV Eindhoven. Swojego dawnego piłkarza określa mianem "typu zwycięzcy", który będzie szczególnie potrzebny Schalke w następnym sezonie, gdyż z drużyny odchodzi podstawowy piłkarz na pozycji defensywnego pomocnika Fabian Ernst.
Dla samego zainteresowanego oferta z Gelsenkirchen może być bardzo kusząca, bowiem już teraz się mówi, że działacze z Veltins Arena są gotowi zaoferować Holendrowi dwuletni kontrakt, na który nie może liczyć w Monachium.
Czy zatem aktualne rozgrywki będą ostatnimi w trykocie FCB dla Van Bommela? Zawodnika nie skreśla trener Jurgen Klinsmann, który pomimo zakontraktowania przez Bayern Anatolija Timoschtschuka, widzi swojego kapitana w składzie w następnym sezonie. "Już o tym z nim rozmawiałem" stwierdził Klinsi.
Czy aby na pewno?
www.kicker.de
Źródło:
Komentarze