W nadchodzącym okienku transferowym stolicę Bawarii najpewniej opuści Juan Bernat, który od kilku miesięcy jest przecież łączony z transferem do innego klubu.
O transferze i odejściu Juana Bernata słyszeliśmy już wielokrotnie na przestrzeni ostatnich miesięcy. Zainteresowanie osobą hiszpańskiego defensora jest bardzo duże, albowiem 25-latka chciałoby mieć w swoich szeregach kilka europejskich zespołów.
Jak wynika z ostatnich informacji „Tuttosport” do walki o Bernata miał włączyć się zespół Schalke 04 Gelsenkirchen. Hiszpan ma być brany pod uwagę jako wzmocnienie bloku defensywnego klubu z Zagłębia Ruhry, co ma związek z nadchodzącym sezonem Ligi Mistrzów.
Wychowanek Valencii trafił do Monachium w lipcu 2014 roku za sumę 10 milionów euro. Obecna umowa wycenianego na 12 milionów euro piłkarza z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2019 roku i nic raczej nie wskazuje na to, iż mistrzowie Niemiec byliby skłonni przedłużyć umowę z 25-latkiem (podobnie zresztą jak sam zawodnik).
W minionym sezonie Juan Bernat rozegrał w sumie 12 spotkań, w których zaliczył dwie asysty. W przypadku odejścia Hiszpana „Bawarczycy” jak już Was wcześniej informowaliśmy mają na swoim celowniku między innymi Ricardo Rodrigueza z AC Milanu.
Włoskie „Tuttosport” donosi także, że Schalke zainteresowane jest pozyskaniem Sebastiana Rudego, który już kilka tygodni temu był przecież łączony z możliwym wypożyczeniem do Gelsenkirchen. Mimo wszystko idea wypożyczenia do S04 została bardzo szybko odrzucona przez samego zawodnika i Bayern.
Póki co nie wiadomo jaka przyszłość czeka Sebastiana Rudego, który wraz z 6 innymi zawodnikami Bayernu będzie reprezentował niemiecką kadrę narodową na Mundialu w Rosji. Usługami 28-letniego pomocnika zainteresowany jest między innymi SSC Napoli.
Komentarze