Nico Schlotterbeck to z pewnością jeden z lepiej rokujących defensorów niemieckich młodego pokolenia. Zawodnik SC Freiburg od miesięcy jest łączony z transferem do czołowego klubu Bundesligi i na liście potencjalnych kierunków wymienia się oczywiście FCB.
22-latek mówił wprawdzie po ostatnim spotkaniu z Bayernem, że nie wyklucza pozostania we Fryburgu na kolejny sezon, ale w związku z faktem, że jego obecna umowa wygasa latem przyszłego roku, odejście w nadchodzącym okienku transferowym wydaje się bardzo prawdopodobne.
Według doniesień "Sky Sport", Nico Schlotterbeck może opuścić swój zespół już za 25 milionów euro. Tyle właśnie życzą sobie sternicy SC Freiburg za reprezentanta Niemiec, ale na chwilę obecną nie ma klubu, który spełnia te oczekiwania. Wydaje się, że najbliżej jest Borussia Dortmund, która jest w stanie zaoferować 20 milionów euro. Schlotterbeck rzekomo spotkał się w marcu z działaczami BVB, którzy szykują prawdziwą rewolucję w defensywie. Klub z Signal Iduna Park opuszczą prawdopodobnie Manuel Akanji oraz Dan-Axel Zagadou, a przypomnimy, że w lecie dołączy do Borussi Niklas Suele.
Wszystko wskazuje na to, że poza wyścigiem o transfer Niemca jest Bayern, który po transferach za duże pieniądze Hernandeza oraz Upamecano, nie zamierza przeznaczyć kolejnych milionów na wzmocnienia w środku defensywy. Wydaje się, że w Monachium coraz wyższe notowania ma Tanguy Nianzou i to on będzie mógł liczyć na więcej szans w nadchodzącym czasie.
Komentarze