Mając na uwadze kobiecą drużynę Bayernu Monachium, piłkarki FCB radzą sobie póki co w sezonie 2022/23 bardzo dobrze - zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku.
Podczas gdy w Bundeslidze piłkarki FCB zajmują drugie miejsce (tracą 5 punktów do liderek z Wolfsburga), to w przypadku żeńskiego Pucharu Niemiec, podopieczne Alexandra Strausa pod koniec lutego powalczą o awans do półfinału z TSG Hoffenheim.
Z kolei na europejskiej arenie, Lina Magull i spółka awansowały do fazy pucharowej z drugiego miejsca (tyle samo punktów co Barcelona, ale gorszy bilans bramkowy monachijek). Co do kobiecej drużyny bawarskiego klubu, ostatnio w rozmowie dla „FCB.de” na temat ich rozwoju wypowiedziała się Viktoria Schnaderbeck, która miała okazję grać w Monachium w latach 2007-2018.
− Dzięki Sarze Zadrazil, a także Carinie Wenninger jestem na bieżąco w sprawach związanych z kobiecą piłką w Bayernie – powiedziała Schnaderbeck.
− To wspaniałe co się tam dzieje - zwłaszcza, że tak konsekwentnie występują na najwyższym poziomie międzynarodowym. Ogólnie rzecz biorąc, widoczność kobiecego futbolu bardzo wzrosła, nie tylko z powodu EURO w Anglii – dodała.
− Kobiecy futbol nadchodzi z mocą - a FC Bayern Frauen jest w pełni zaangażowany w jego rozwój – podsumowała Viktoria Schnaderbeck.
REKLAMA
Piłkarki Bayernu są obecnie w trakcie przygotowań do pierwszego meczu o stawkę w 2023 roku – już 5 lutego podopieczne Alexandra Strausa zmierzą się na wyjeździe z Turbine Potsdam (początek meczu zaplanowano o 13:00).
Komentarze