W najnowszym odcinku klubowego podcastu FCB, gościem specjalnym był tym razem legendarny pomocnik Bayernu Monachium i kadry narodowej Niemiec – Bastian Schweinsteiger.
W obszernym odcinku, Niemiec poruszył wiele różnych kwestii związanych nie tylko ze swoją karierą i przeszłością, ale i również życiem prywatnym oraz możliwą przyszłością w świecie piłki.
Bastian Schweinsteiger podkreślił, że nigdy nie zapomniał o swoim pochodzeniu i cały czas, nawet po zakończeniu kariery, nadal utożsamia się z Bayernem. Zapytany o możliwy powrót do klubu, Basti odpowiedział, iż niczego nie wyklucza, choć obecnie jest szczęśliwy.
− Nigdy nie zapomniałem skąd pochodzę. Już samo moje nazwisko mówi wszystko - trudno o bardziej bawarskie. Zawsze miałem bardzo dobry kontakt z kibicami. To zawsze było ważne, aby przekazać i ucieleśnić wartości Bayernu, to Mia san Mia – powiedział Schweinsteiger.
− Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, co będę robił za 15 lat. Jestem otwarty. Jasne, to może być coś w piłce. Ale obecnie jestem bardzo szczęśliwy – mówił dalej.
Legendarny pomocnik Bayernu oraz członek Hall of Fame bawarskiego klubu, odniósł się także do swojego pożegnalnego meczu na Allianz Arenie, który przypomnijmy odbył się w sierpniu 2018 roku pomiędzy Bayernem a Chicago Fire (Basti grał wówczas dla tego klubu z MLS).
− To było podsumowanie moich lat w Bayernie. Nie było łatwo się rozgrzać – byłeś tym wszystkim poruszony. Moja więź z Bayernem pozostanie na zawsze. Powrót do klubu w przyszłości nie jest wykluczony – podsumował Bastian Schweinsteiger.
Komentarze