Już dziś do akcji wkraczają pierwsi młodzi piłkarze Bayernu. Dokładnie o 11:00 pierwsze spotkanie ligowe rozegrają zawodnicy drużyny do lat dziewiętnastu.
Nie tak dawno temu, obszernego wywiadu dla klubowych mediów udzielił dyrektor sportowy Campusu FCB, czyli akademii piłkarskiej Bayernu, która do użytku została oddana w sierpniu 2017 roku.
Jednym z najważniejszych założeń szkółki monachijczyków jest szkolenie i promowanie młodych graczy, aby jak najwięcej z nich przebiło się w przyszłości do pierwszego zespołu. Jeśli mowa o rozpoczętym sezonie 2022/23, to szefowie Campusu stawiają sobie kolejne wielkie cele, o czym opowiedział Holger Seitz.
− Obecnie w składzie U-19 są tylko cztery talenty ze starszej grupy wiekowej z 2004 roku – Janitzek, Kabadayi, Aydin i Copado. Ale oni już w poprzednim sezonie grali regularnie dla FCB II. Chcemy skupić się jeszcze bardziej na indywidualnym rozwoju naszych graczy. Nie będziemy brać pod uwagi pozycji w tabeli, choć oczywiście w Bayernie chcesz wygrywać wszystko, niezależnie od grupy wiekowej – powiedział Seitz.
− W końcu chcemy szkolić zwycięzców! Niemniej jednak jesteśmy absolutnie przekonani, że dzięki tej filozofii szkolenia odniesiemy największy sukces w realizacji naszego głównego celu sportowego na Campusie – aby szkolić zawodników do profesjonalnego futbolu – mówił dalej.
W tej samej rozmowie, dyrektora sportowego Campusu bawarskiego klubu zapytano, czy obecność 6 zawodników, którzy w mniejszym lub większym stopniu trenowali w młodzieżowych zespołach, należy uznawać za większy sukces niż mistrzostwo U-17 czy U-19.
− Tak, wszyscy jesteśmy o tym przekonani. Jaki sens ma tytuł w piłce młodzieżowej, jeśli rozwój indywidualny jest odkładany na dalszy plan kosztem wyników i żaden zawodnik z tej drużyny nie trafi później do profesjonalnego futbolu? Chcemy zawodników na granicy wydajności i postrzegamy błędy jako ważną część rozwoju – dodał.
− Oczywiście, mistrzostwo Niemiec mogę zdobyć tylko mając wielu dobrych zawodników w drużynie młodzieżowej. Ale w indywidualnych przypadkach nadal będziemy skłaniać się ku temu, aby awansować młodego gracza wyżej lub wypożyczyć go, jeśli ten krok będzie lepiej sprzyjał jego rozwojowi. Kilku naszych graczy z Campusu gra w pierwszym zespole, zaś kilku udało się na wypożyczenie – podsumował Holger Seitz.
Komentarze