Pełni optymizmu polecieli do St. Petersburga zawodnicy Bayernu. Mimo iż pierwszy mecz zakończył się remisem 1:1, a Zenitowi teraz wystarczy 0:0 by awansować do finału – to zawodnicy Bayernu są jednak pewni siebie. To my zagramy w Manchesterze. Poniżej podajemy siedem powodów, które powinny potwierdzić optymizm panujący w bawarskiej kadrze.
Powrót Luci
Dziesięć bramek strzelił Toni w dziesięciu meczach p.UEFA. Przeciw
Getafe dzięki jego dwóm bramkom w ostatnich minutach dogrywki Bayern znalazł się
w półfinale. W St. Petersburgu toni znowu zagra: „z nim jesteśmy silniejsi” –
powiedział Uli Hoeneß. Zenit natomiast musi obejść się bez trzech kluczowych
graczy, którzy mają przerwę z kartki - Sirl, Ricksen oraz Arshavin.
Duże doświadczenie
Oliver Kahn, Mark van Bommel, Luca Toni, Zé Roberto, Lucio oraz
Miroslav Klose, ale również Franck Ribéry, Philipp Lahm und Bastian
Schweinsteiger – wszyscy ci gracze mają już duże doświadczenie na arenie europejskiej,
czy to w pucharach czy też reprezentacji. Dla tego w Bayernie wszyscy wiedzą,
na co trzeba zwracać uwagę w tak ważnym meczu jak półfinał. W Zenicie trudno
się doszukać zawodnika, który ma podobne doświadczenie na arenie europejskich
pucharów. Średnia wieku zawodników pierwszej 11-stki Zenitu wynosi 22 lata.
Bayern silny na wyjazdach
Sześć meczy jak do tej pory rozegrał Bayern na obcym terenie
i żadnego z nich nie przegrał. Przeciw Belenenses (2:0), w Belgradzie (3:2)
oraz w Anderlechcie (5:1) Bayern wygrywał. Natomiast w Bradze (1:1), w Aberdeen
(2:2) oraz Getafe (3:3) padał remisy. I
zawsze Bayern strzela gola.
Niepokonani w Rosji
Na rosyjskiej ziemi Bayern nie doznał jeszcze porażki. Sześć
razy Bayern grał przeciw Moskiewskim drużynom – 3 razy wygrał i trzy razy
zremisował, a w każdym z tych meczy strzelał, co najmniej jedną bramkę. Zenit
natomiast nigdy nie wygrał u siebie z niemiecką drużyną. W 4 dotychczasowych
spotkaniach padł 3 razy remis oraz jedna porażka – 1:0 wygrało Leverkusen.
Bayern jest na fali
Bayern z podniesionym czołem przybył do St. Petersburga – wygrali
już puchar Niemiec, a mistrzostwo to czysta formalność. W Bundeslidze Bawarczycy
wygrali cztery spotkania z rzędu, a zwycięstwo 4:1 ze Stuttgartem dodało im
jeszcze więcej wiary w siebie. W sumie Bayern jest niepokonany już od jedenastu
spotkań. Zenit natomiast z sześciu meczy ligowych jakie do tej pory odbyły się
w Rosji wygrał zaledwie jeden i zajmuje 12 pozycje w tabeli.
Dobra murawa
Wszyscy spodziewali się kiepskiej murawy na Petrovsky-Stadion
– jednak płyta boiska jest w bardzo dobrym stanie. Dla takich zawodników jak
Ribery oraz Ze Roberto są to idealne warunki by pokazać swoje zdolności
techniczne z piłką.
Getafe, Hitzfeld oraz Kahn
Kto przechodzi dalej tak jak w meczu z Getafe – musi po prostu
wygrać ten puchar. Taka jest opinia Bawarczyków po meczu w Madrycie. W dodatku
jest to dla Hitzfelda oraz Kahna pożegnalny sezon. Dublet mają już w kieszeni –
p.UEFA byłby ukoronowaniem ich niewiarygodnej kariery piłkarskiej. Oboje zasłużyli
na niego.
Komentarze