Kilka dni temu oficjalnie dobiegła końca saga transferowa związana z Lucasem Hernandezem, który z transferem na Allianz Arenę był przecież łączony już od końcówki 2018 roku.
Koszt transferu francuskiego defensora, który może grać nie tylko w środku obrony, ale i również na jej lewej stronie, wyniósł dokładnie 80 milionów euro. Jest to rzecz jasna absolutny rekord transferowy Bayernu i samej Bundesligi.
Nie tak dawno temu na temat sprzedaży Lucasa Hernandeza wypowiedział się szkoleniowiec Atletico, czyli Diego Simeone, który otwarcie podziękował swojemu podopiecznemu za ciężką pracę i lata spędzone w klubie. Argentyńczyk ujawnił także, że Francuz nie wymusił wcale swojego transferu.
− Przede wszystkim dziękujemy Ci za całą Twoją pracę i trud włożony przez te wszystkie lata. Być może nie było ich za wiele, ale były one intensywne. Lucas dał nam wiele jako piłkarz − powiedział Diego Simeone.
− Klub włożył wiele starań, aby go zatrzymać, ale on podjął decyzję. Zawsze będziemy mu dobrze życzyć − mówił dalej trener Atletico.
− To normalne dla zawodnika światowej klasy jak Lucas, że szuka nowego wyzwania w zespole, który nie tylko aspiruje do konkurowania z innymi, ale i również wygrywania wszystkich możliwych trofeów. On nie wymusił swojego transferu. Jego sprzedaż zapewni nam dobre pieniądze na rekonstrukcję zespołu − podsumował Simeone.
REKLAMA
Przypominamy zarazem, że Lucas przebywa już w Monachium, gdzie przechodzi rehabilitację po operacji kontuzjowanego kolana. Wedle prognoz defensor będzie gotowy na początek nowego sezonu Bundesligi.
Komentarze