Jeśli doniesienia niemieckiej prasy z ostatnich dni okażą się prawdziwe, to tego lata na Allianz Arenę trafi co najmniej jeden nowy środkowy napastnik.
Jak informuje niemiecki „Sky”, Bayern posiada jasny plan na zastąpienie Roberta Lewandowskiego. Klub będzie chciał zrekompensować odejście Polaka dwoma napastnikami. Powinny istnieć dwa różne typy takich zawodników. Przynajmniej jeden z nich ma pojawić się tego lata.
W ostatnich 1-2 tygodniach szefowie bawarskiego klubu byli bardzo aktywni na rynku transferowym w kwestii poszukiwań nowego snajpera. Może to świadczyć również o tym, że FCB rozważa być może odejście Polaka tego lata, choć bossowie wykluczali taki scenariusz w wywiadach. Potencjalni kandydaci?
Sadio Mane
Sadio Mane nie jest klasyczną dziewiątką, ale Senegalczyk mógłby pełnić taką rolę. Bayern jest zainteresowany transferem skrzydłowego Liverpoolu, którego umowa wygasa wraz z końcem czerwca 2023 roku. Szefowie FCB spotkali się już z agentem zawodnika i odbyli rozmowy.
− W przypadku Sadio Mane chodzi nie tylko o zastąpienie Serge’a Gnabry’ego na wypadek jego odejścia. Senegalczyk byłby drugim napastnikiem, który zostałby sprowadzony w miejsce Lewandowskiego. Mane może grać jako środkowy napastnik – powiedział Mane.
Romelu Lukaku
Ściągnięcie Romelu Lukaku nie jest obecnie gorącym tematem. Póki co jest to tylko myślenie życzeniowe. Niemniej jednak Belg byłby bardzo otwarty na przenosiny do Bayernu Monachium.
Patrik Schick
Transfer Patricka Schicka z Bayeru 04 do Bayernu jest mało prawdopodobny. Czeski snajper powinien dalej grać dla „Aptekarzy” w przyszłym sezonie. Szanse na sprzedaż napastnika przez Leverkusen są niewielkie.
Sasa Kalajdzic
Najbliżej Bayernu jest obecnie Sasa Kalajdzic, z którego agentami spotkali się już dwukrotnie szefowie FCB. Nagelsmann chce napastnika, zaś koszt transferu może wynieść około 20 milionów euro. Choć nie osiągnięto jeszcze porozumienia, to nie powinno to być problemem.
Komentarze