Jeszcze rok temu wielu kibiców klubu ze stolicy Bawarii nie miałoby nic przeciwko, gdyby z Bayernu odszedł Jerome Boateng, ale po kilku miesiącach szybko uległo to zmianie.
Po tym jak stery Bayernu Monachium przejął Hansi Flick, rosły stoper odzyskał pewność siebie i z miesiąca na miesiąc stawał się coraz lepszym piłkarzem. W końcu Jerome Boateng stał się kluczowym graczem „Gwiazdy Południa” i w dużym stopniu przyczynił się do potrójnej korony.
O tym jak ważnym piłkarzem dla klubu stał się ponownie Niemiec, mogą tylko sugerować ostatnie doniesienia niemieckiego portalu „Sky”.
Jak poinformowali dziennikarze, w trakcie letniego okienka transferowego włoski Inter miał zaproponować monachijczykom dokonania pewnej wymiany. Podczas gdy na Allianz Arenę trafiłby Christian Eriksen, to do Mediolanu powędrowałby Boateng.
Mimo wszystko mistrzowie Niemiec nie zgodzili się na propozycję mediolańczyków i grzecznie odmówili transakcji.
Obecna umowa 32-letniego stopera z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Póki co mistrzowie Niemiec nie rozpoczęli żadnych rozmów w tej sprawie, ale niewykluczone, że może to nastąpić w przyszłości, zwłaszcza że sam zawodnik wyobraża sobie pozostanie w FCB na dłużej.
Komentarze