Jeśli wierzyć doniesieniom dziennikarzy niemieckiego "Sky", włodarze Bayernu Monachium zdecydowali, że to Julian Nagelsmann ma być następcą Thomasa Tuchela.
Bawarczycy chcą zaproponować 36-letniemu szkoleniowcowi trzy, albo czteroletni kontrakt. Nagelsmann nie podjął jednak jeszcze ostatecznej decyzji, a nie jest tajemnicą, że na stole ma przynajmniej jeszcze jedną ofertę. Działacze DFB nie ukrywają bowiem od dłuższego czasu, że chętnie przedłużą umowę z byłym trenerem Bayernu. Obecna wygasa wraz z ostatnim spotkaniem na Euro 2024.
Julian Nagelsmann prowadził Bayern Monachium od lipca 2021 do marca 2023 i w tym czasie “Die Roten” zwyciężyli 60 z 84 meczów (71% wygranych) i ponieśli 10 porażek.
To bilans znacznie lepszy niż obecny szkoleniowiec FCB, Thomas Tuchel, pod dowództwem którego Bayern wygrał ledwie 33 na 53 meczów (62%) i aż 13 razy notował porażki. Przypomnijmy, że 50-latek po sezonie opuszcza stolicę Bawarii.
Komentarze