W pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić kilku zawodników, których przyszłość w Bawarii pozostaje niepewna.
Jednym z nich jest Mathys Tel, którego agent mimo niedawnych deklaracji o pozostaniu w Monachium, pozostaje nieustannie obiektem spekulacji transferowych w Niemczech oraz w innych krajach.
Ostatnio pojawiły się nawet spekulacje, że Francuz może trafić do Tottenhamu, jako następca Harry’ego Kane’a, ale w przypadku utalentowanego napastnika, który może grać także jako skrzydłowy, nic nie uległo zmianie – zawodnik wiążę swoją przyszłość tylko i wyłącznie z Bayernem.
Jak z kolei poinformował dziennikarz Florian Plettenberg z niemieckiego „Sky”, na obecnym etapie dla szefów FCB rozstanie z 18-latkiem nie wchodzi w grę – tyczy się to zarówno sprzedaży, jak i wypożyczenia, o którym tak często plotkuje się w niemieckiej i zagranicznej prasie.
Ponadto zbliżający się transfer Harry’ego Kane’a również nie zmieni postrzegania Tela, który pragnie zostać w Monachium i walczyć o swoje miejsce w składzie. Wielką zaletą Mathysa jest fakt, że może on być także wykorzystywany na skrzydłach.
TZ potwierdza
Dziennikarze bawarskiego „TZ” również podtrzymują doniesienia „Sky” – niezależnie od tego, kto jeszcze trafi na Allianz Arenę, Mathys nie zamierza uciekać z Monachium, lecz walczyć o miejsce w kadrze. Tel jest pełen ambicji i zdeterminowany, aby rozwinąć się i dokonać przełomu w Bayernie.
Komentarze