Latem przyszłego roku ma dojść do zapowiadanej od wielu miesięcy rewolucji kadrowej w zespole Bayernu Monachium. Mowa nie tylko o nowych skrzydłowych, ale i także o środkowym obrońcy.
W przypadku stopera od dłuższego już czasu mówi się o transferze Benjamina Pavarda, który na co dzień reprezentuje barwy ekipy VfB Stuttgart. Mistrzowie Niemiec mają latem skorzystać z klauzuli zawartej w umowie Francuza, zaś kosz transferu ma wynieść około 35 milionów euro.
Informacje te potwierdził już jakiś czas temu sam Christian Falk. Tym razem najnowsze informacje w sprawie mistrza Świata z 2018 roku prezentuje nam niemiecki "Sky". Jak się dowiadujemy transfer 22-latka nie został jeszcze sfinalizowany i najpewniej nie zostanie sfinalizowany w tym roku.
Mimo wszystko sam zawodnik chce grać dla Bayernu, zaś monachijczycy chcą Pavarda w swoich szeregach. Warto nadmienić, iż wedle tych doniesień obie strony miały już osiągnąć pełne porozumienie. To nie koniec informacji transferowych...
Od pewnego czasu bardzo głośno jest o możliwym sprowadzeniu na Allianz Arenę Aarona Ramsey'a z Arsenalu. O walijskim pomocniku pisano już niemalże wszędzie, ale jak dobrze wiemy (dzięki Falkowi) wbrew temu co mówi się w mediach, "Bawarczycy" nie osiągnęli żadnego porozumienia z 27-latkiem.
"Sky" donosi jednak, że mistrzowie Niemiec rzeczywiście pozostają w kontakcie z Walijczykiem, lecz nie doszło do jakiegokolwiek porozumienia. Wracając jeszcze do tematu rewolucji kadrowej, to powraca temat Floriana Thauvina, który kilkukrotnie łączony był już z bawarskim klubem.
Wedle tego samego źródła skrzydłowy Olympique Marsylia z całą pewnością byłby zainteresowany transferem do Bayernu, zaś koszt jego sprowadzenia (tyle oczekują Francuzi) wyniósłby około 50 milionów euro. Mimo powracającego tematu, do tej pory nie odbyły się jeszcze konkretne negocjacje.
Komentarze