Jeśli doniesienia niemieckiej prasy okażą się prawdziwe, to dokładnie z dniem 1 lipca 2020 roku nowym piłkarzem rekordowego mistrza Niemiec zostanie Alexander Nuebel.
Choć wiele osób miało odradzać 23-latkowi wybór Bayernu twierdząc, że jest jeszcze zbyt wcześnie, to golkiper Schalke postanowił, że nie przedłuży swojej wygasającej umowy z klubem z Zagłębia Ruhry i dołączy do gigantów z Monachium.
Według różnych źródeł plan monachijczyków zakłada powolne wprowadzanie Alexandra Nuebela do pierwszego zespołu FCB, zaś kapitan i numer jeden w bramce "Gwiazdy Południa", czyli Manuel Neuer ma rzekomo oddać swojemu młodszemu koledze kilka spotkań w sezonie, aby ten mógł się rozwijać w najlepszym możliwy sposób.
Niemniej jednak kolejne informacje sugerują, że 33-latek w żadnym wypadku nie zamierza dzielić się meczami z nowym bramkarzem. Niemiecki "Sky Sports" donosi, że zanim "Bawarczycy" zapytali o zdanie swojego golkipera, to odbyli negocjacje z Nuebelem.
Manuel miał dać jasno do zrozumienia bossom bawarskiego klubu, że oddawania jakichkolwiek spotkań nie wchodzi dla niego w grę. Mimo pozyskania Alexa, sternicy Bayernu nadal są w pełni przekonania co do Neuera i chcą go zatrzymać jako numer jeden w bramce do 2023 roku. Przypadek z 23-letnim graczem Schalke nie ułatwia jednak negocjacji w sprawie nowego kontraktu dla Manu, ale mimo to i tak zakończą się one powodzeniem.
Mistrzowie Niemiec nauczyli się na swoich błędach z przeszłości i nie chcą powtórki scenariusza jak z duetem Franck Ribery oraz Arjen Robben. Ciągłe odkładanie znalezienia dla nich następców w dużym stopniu odbiło się na całej drużynie w ostatnich sezonach. "Bawarczycy" pragną podłożyć kolejne fundamenty pod przyszłość zespołu, ale z drugiej strony nie chcą denerwować swojego kapitana.
Komentarze