Co prawda nie tak dawno temu media informowały, że Chelsea odrzuciła kolejną ofertę Bayernu Monachium za Odoia, jednakże monachijczycy nie zamierzają się poddawać w walce o młodego Anglika.
Jakiś czas temu Chelsea odrzuciła ofertę Bayernu opiewającą na ponad 25 milionów euro, ale wedle plotek mistrzowie Niemiec w niedalekiej przyszłości mają powrócić z kolejną, lepszą ofertą. Na uwadze trzeba jednak mieć fakt, że niedawno Anglicy ogłosili zatrudnienie Franka Lamparda, który dał jasno do zrozumienia, że chce zatrzymać 18-latka na Stamford Bridge.
Ostatnio głos w sprawie Calluma Hudsona-Odoia zabrał Dharmesh Sheth, który na co dzień pracuje dla angielskiego "Sky Sports". Dziennikarz zaznaczył, że choć powrót Lamparda może pozytywnie wpłynąć na przekonanie skrzydłowego do przedłużenia umowy, to sam zawodnik nie myśli o nowym kontrakcie, zwłaszcza że ma wciąż na uwadze możliwość gry w Bayernie.
− Można teraz powiedzieć, że pozostanie Calluma po zatrudnieniu Lamparda jest bardziej możliwe, niż miało to miejsce za Sarriego, który powtarzał na konferencjach, że Odoi osiągnie szczyt dopiero w wieku 23, 24 lat − zauważył Sheth.
− On chce grać już teraz regularnie, widział jak Sancho udał się do BVB, gdzie stał się centralną postacią i staje się także centralną postacią w kadrze narodowej. Z końcem sezonu zaczął grać więcej w CFC, ale doznał urazu − mówił dalej.
− Mimo wszystko pozostaje głównym celem Bayernu. Do tej pory odrzucono wszystkie ich oferty. Ktoś powie, że 22,5 miliona funtów za kogoś takiego jak Odoi to mało, ale pozwólcie, że coś wyjaśnię. Jego umowa wygasa za rok, więc w styczniu może już podpisać wstępne porozumienie z nowym klubem i opuścić Chelsea za darmo latem − dodał.
REKLAMA
− Jak rozumiemy na stole leży oferta od Chelsea, jednakże jak widać dalej pozostaje niepodpisana przez Calluma − podsumował dziennikarz "Sky Sports".
Choć wielu dziennikarzy jest podzielonych w temacie przyszłości Calluma Hudsona-Odoia, to możemy wyróżnić takich, którzy są zdania, że CHO zostanie w Chelsea na dłużej, podczas gdy inni nie mają wątpliwości, że kolejnym przystankiem w karierze 18-latka będzie Bayern. Bez względu na wszystko musimy uzbroić się w cierpliwość, zwłaszcza że monachijczycy mają niebawem złożyć nową ofertę.
Komentarze