FC Bayern ma w swoim składzie zwycięzcę Igrzysk Olimpijskich. W sobotę José Ernesto Sosa razem z innymi Argentyńczykami zdobył złoty medal w turnieju olimpijskim. W finale Argentyna wygrała 1:0 (0:0) z Nigerią i tym samym powtórzyła swój sukces sprzed czterech lat, z Aten. Przed 89 102 widzami na stadionie narodowym w 58. minucie zwycięskiego gola dla Argentyny zdobył Angel Di Maria, za którego w 79. minucie meczu wszedł Sosa. "Nasi młodzi zawodnicy zagrali dzisiaj bardzo dobrze. "Dla ludzi i dla rozwoju piłki nożnej w Argentynie jest to wielki dzień" powiedział po końcowym gwizdku sędziego trener Argentyny Sergio Batista.
Z powodu wysokiej temperatury i obaw o problemy zdrowotne piłkarzy, spotkanie w Pekinie było przerywane w pierwszej i drugiej połowie przez sędziego Viktora Kassaiego na krótkie przerwy, by zawodnicy mogli uzupełnić swoje płyny.
Pomimo upału Argentyńczycy byli bardzo aktywną drużyną. Nigeryjczycy, którzy w 1996r. w finale Igrzysk zostali pokonani właśnie przez Argentynę, nie pozwalali im jednak na dużą swobodę grania. Pierwszą, dobrą okazję na zdobycie bramki mieli Afrykańczycy, a dokładnie ich kapitan Promise Isaac (34.). Po przeciwnej stronie na krótko przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą połowę w stronę bramki strzelał Di Maria, który pomylił się tylko o milimetry.
Po przerwie spotkanie zmieniło się z powodu Lionela Messiego. Jego świetne podanie wykorzystał Di Maria per Heber, który zdobył na 1:0. Po tej bramce spotkanie nie było już tak intensywne. Argentyna czekała na kontry, a Nigeria dążyła do wyrównania. Z przychylnością losu i szczęściem Argentyńczycy zdołali zachować swoją przewagę do końca spotkania.
źródło: fcbayern.de
Źródło:
Komentarze