Dokładnie wczorajszego przedpołudnia gościem popularnego w Niemczech programu piłkarskiego „Sky90” był dyrektor sportowy bawarskiego klubu, czyli Hasan Salihamidzic.
Podczas rozmowy z moderatorem programu oraz gośćmi w studio, Hasan Salihamidzic wypowiedział się na wiele pytań związanych z Bayernem Monachium (później zaprezentujemy Wam fragmenty wypowiedzi). Ponadto nie zabrakło rozmów na inne kwestie.
Dyrektor sportowy poruszając temat kontuzji i ostatniego zgrupowania w ramach pierwszej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej, wyraził swoje oburzenie opuszczeniem kadry narodowej przez Marco Reusa, który kilka dni później zagrał w meczu ligowym dla Borussii Dortmund.
− To nie jest moja sprawa, ale uważam, że to zaskakujące, kiedy opuszczasz drużynę narodową, a kilka dni później znów grasz dla klubu. Nasi zawodnicy i tak zostają i grają. To nie pierwszy raz. Jeśli jesteś kontuzjowany, to ok, wtedy odpadasz, ale wtedy… − powiedział Salihamidzic.
− Serge Gnabry pozostał na boisku... Prawdopodobnie nie wystąpi przeciwko Barcelonie, ale tak to już jest w futbolu − mówił dalej Bośniak.
Na reakcję ze strony dortmundzkiego klubu nie trzeba było czekać zbyt długo. Jakiś czas później do słów Salihamidzica odniósł się dyrektor sportowy BVB, czyli Michael Zorc.
− Salihamidzic powinien zabierać głos w sprawach związanych z Bayernem i trzymać język za zębami w kwestiach, które dotyczą naszego klubu. Za kogo on się niby uważa? − skontrował Zorc.
Komentarze