W najnowszym wydaniu niemieckiego dziennika tradycyjnie już znajdziemy kilka artykułów na temat Bayernu Monachium. Jeden z nich został poświęcony osobie Jerome'a Boatenga.
Choć jeszcze kilka miesięcy temu wszystko niemalże wskazywało na to, że Jerome Boateng odejdzie, to po zmianie trenera, niemiecki stoper odzyskał formę sprzed lat i znowu stał się bardzo ważnym piłkarzem w zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Obecna umowa defensora z "Gwiazdą Południa" obowiązuje do końca czerwca 2021 roku i bardzo możliwe, że 31-latek wypełni ją do końca!
Według dziennikarzy "Sport Bilda" szanse na pozostanie doświadczonego stopera na kolejny sezon są całkiem duże. Na ten moment przedłużenie kontraktu nie wchodzi w grę, ale sam zawodnik nie chce być sprzedany tego lata do innego klubu.
Niemniej jednak jeśli Boateng wyrazi chęć odejścia, to "Bawarczycy" nie będą stawać na jego drodze. Pewnym jest, że mistrzowie Niemiec cenią sobie zasługi Jerome'a dla FCB, zaś jego zwolennikiem jest Hansi Flick. Wewnątrz Bayernu miała zapaść jasna decyzja − jeśli Boa będzie chciał zostać, to nie zostanie sprzedany.
Z kolei niemiecki "Abendzeitung Muenchen" podkreśla, że przyszłość defensora pozostaje otwarta. 55-letni trener "Dumy Bawarii" chętnie zatrzymałby 31-latka na dłużej, ale wówczas obrońca mógłby odejść za darmo w 2021 roku, co nie jest dla monachijczyków idealnym rozwiązaniem. Dziennikarz Maximilian Koch zaznacza, że jeśli Alaba przedłuży umowę i wpłynie dobra oferta, to odejście Boatenga jest możliwe.
Komentarze