Choć Oliver Kahn pracuje w klubie ze stolicy Bawarii dopiero od początku 2020 roku, to legendarny bramkarz bardzo mocno zaangażował się w swoją pracę i poświęca jej sporo uwagi.
Choć Kahn pracuje w Bayernie od niedawna, to przyszły prezes FCB intensywnie pracuje już nad przyszłością Bayernu i opracowuje „genialny” koncept, który ma już ponad 50 stron. Manuskrypt nosi nazwę „Strategie 2030” i zostanie przedstawiony wewnątrz klubu we wrześniu.
Dziennik „Sport Bild” donosi, że plan legendarnego „Tytana” ma w dużej mierze skupić się na długoterminowym sukcesie bawarskiego klubu i wskazywać drogę do roku 2030. Jest już jasne, że koncepcja obejmuje trzy kluczowe punkty.
1. Cel sportowy jest jasno określony. Bayern nadal musi robić wszystko, co w swojej mocy, aby pozostać w ścisłej czołówce w Europie.
2. Podstawowa filozofia klubu jest ważna - nigdy nie wydawaj więcej niż masz. Transfery są ważne, ale wydawaj € rozsądnie. Polityka transferowa FCB powinna nadal być zorientowana w taki sposób, aby realizować takie transfery, na które stać klub. Długi z powodu zakupów? Nie ma mowy!
3. Kibice są najważniejsi! Sukces sportowy jest kluczowy, ale to ważne, aby kibice wypełniali Allianz Arenę po same brzegi. Klub nie zamierza spychać fanów na drugi plan.
Co prawda Kahn jest postrzegany jako lider projektu, ale ściśle współpracuje z prezydentem FCB, czyli Herbertem Hainerem. Dziennikarze podkreślają, że obaj pragną wykorzystać tę koncepcję, aby uczynić klub mniej zależnym od patrona Bayernu, a mianowicie Uliego Hoenessa
68-latek wywołał ostatnio sporo szumu atakując BVB swoimi krytycznymi wypowiedziami, nie informując o tym w ogóle bossów „Dumy Bawarii”. Jak informuje „Sport Bild” – w przyszłości nie można tego oczekiwać od nowego oddziału kierownictwa „Gwiazdy Południa”.
Komentarze