Biorąc pod uwagę pierwszy zespół ekipy rekordowego mistrza Niemiec, to możemy w nim wyróżnić dokładnie dwóch nominalnych środkowych napastników.
Mowa o takich zawodnikach jak Robert Lewandowski oraz Eric Maxim Choupo-Moting, który gra dla bawarskiego klubu od października 2020 roku, kiedy to zmienił Paris Saint-Germain na Bayern (na zasadzie wolnego transferu).
Z perspektywy czasu pozyskanie Kameruńczyka można uznać za spory sukces, albowiem wzorowo wypełnia on rolę zmiennika „Lewego”. 32-latek nie tylko strzela i asystuje, ale przede wszystkim akceptuje swoją rolę i nie narzeka na fakt, że jest tylko piłkarzem rezerwowym.
Warto wspomnieć, że jakiś czas temu pojawiły się plotki, że Eric może latem zmienić otoczenie klubowe – według włoskich doniesień, miał on znaleźć się na celowniku Juventusu, który poszukuje zmiennika dla Vlahovica w swoim zespole na nadchodzący sezon 2022/2023.
Niemniej jednak jak donosi niemiecki portal „Sport1”, mimo plotek z Włoch, Choupo-Moting nigdzie się nie wybiera i jego celem nie jest wcale opuszczać Allianz Areny w niedalekiej przyszłości. Kameruńczyk planuje wypełnić swój kontrakt z „Bawarczykami” do samego końca, czyli 30 czerwca 2023 roku.
Napastnik nie widzi żadnego problemu, aby musiał zmieniać otoczenie klubowe, czy to pod względem sportowym, czy też prywatnym. Choupo czuje się bardzo dobrze w Monachium. Ponadto Eric bierze pod uwagę swoją rodzinę, która czuje się w Bawarii jak w domu. Dlatego też plotki o Juve można włożyć między bajki.
Biorąc pod uwagę bieżący sezon 2021/22, to 32-letni snajper może pochwalić się następującym dorobkiem – 17 spotkań, 9 bramek oraz 4 asysty.
Komentarze