Jak donoszą liczne media w Niemczech i za granicą, Sadio Mane miał zdecydować ostatecznie, że pragnie latem zmienić otoczenie klubowe.
Tym razem kolejne informacje w sprawie Senegalczyka przedstawił niemiecki portal „Sport1”. Dziennikarze nie mają wątpliwości, że celem pomocnika Liverpoolu pozostaje Bayern Monachium, który traktuje ten transfer jako priorytet na sezon 2022/23.
Kerry Hau informuje, że Hasan Salihamidzic i spółka są przekonani, że transfer ostatecznie dojdzie do skutku zgodnie z planem. Na ten moment szanse na pozyskanie Sadio Mane mają wynosić około 70 procent – zostało to potwierdzone dla „Sport1” przez kilka źródeł.
Klopp już wie
Co więcej Sadio miał już poinformować o swojej decyzji nie tylko kolegów z szatni „The Reds”, ale i również trenera Juergena Kloppa, z którym współpracował przez kilka ostatnich lat.
− Niezależnie, gdzie Sadio zagra w przyszłym sezonie, to zawsze będzie fantastycznym piłkarzem. Znajduje się w formie życia, zaś oglądanie go w akcji to czysta przyjemność – chwalił Mane niedawno Klopp.
Kwestia ceny
Dziennikarze podkreślają także, że Hasan Salihamidzic i spółka mieli spotkać się już kilka razy z agentem skrzydłowego LFC. Kwestią sporną ma obecnie pozostawać cena – podczas gdy Bayern chciałby przeznaczyć 30 mln euro na transfer, to Liverpool ma oczekiwać w sumie 50 mln euro.
Paris Saint-Germain również wyraża zainteresowanie Mane, ale sam zawodnik preferuje przenieść do Monachium, ponieważ w zespole Nagelsmanna byłby wielką gwiazdą, a nie tylko jedną z wielu, jak miałoby to miejsce w PSG u boku Mbappe, Messiego czy też Neymara.
Komentarze