Niestety, ale jeśli doniesienia prasowe okażą się prawdziwe, to po zakończeniu sezonu 2021/22, klub ze stolicy Bawarii starci kolejnego zawodnika za darmo.
Wszystkie niemieckie media sportowe są zgodne – Niklas Suele nie przedłuży wygasającej umowy (obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku) i po zakończeniu sezonu 2021/22 opuści klub ze stolicy Bawarii na zasadzie wolnego transferu.
Według dziennikarzy licznych źródeł w Niemczech, defensor miał poinformować bossów o swojej decyzji na samym początku 2022 roku. Póki co nie wiadomo jednak, jaki kierunek obierze sobie rosły stoper, ale mówi się głównie o zainteresowaniu z Premier League i La Liga.
Ostatnio sytuacji kadrowej Bayernu i możliwym zmianom po pożegnaniu się z 26-latkiem, przyjrzał się niemiecki portal „Sport1”. W grę mogą wchodzić trzy możliwe scenariusze.
I – pozyskanie nowego stopera:
Pierwsza opcja zakłada pozyskanie nowego doświadczonego stopera. W grudniu Bayern spotkał się już z agentami Andreasa Christensena. Duńczyk jest jednym z kandydatów – wśród nich jest jeszcze m. in. Zakaria, który może też grać w pomocy czy też Antonio Ruediger.
II – poleganie na własnych talentach:
Druga opcja z kolei zakłada poleganie na młodych graczach jak Tanguy Nianzou oraz Chris Richards, którzy mogliby się rozwijać pod skrzydłami Lucasa i Upamecano. Ta opcja jest jednak mało realna, jako że Nianzou po kontuzjach w minionym sezonie nie jest postrzegany jako w pełni gotowy do zastąpienia Suele.
III – pozyskanie nowego prawego defensora:
Ostatnia opcja to z kolei transfer nowego prawego obrońcy. Wówczas Pavard zostałby przesunięty na środek obrony i grałby na swojej ulubionej pozycji. Bossowie Bayernu już od dawna rozważają transfer nowego ofensywnego prawego defensora, a najlepiej wahadłowego – np. Sergino Desta.
Możliwe dwa wzmocnienia do obrony?
Niewykluczone jednak, że latem 2022 roku Bayern zdecyduje się na dwa transfery do obrony. W grę wchodzi angaż nowego stopera oraz prawego defensora.
Komentarze