Jeśli pod uwagę weźmiemy obecny stan kadry Bayernu Monachium, to możemy w niej wyróżnić dwóch nominalnych środkowych napastników. Mowa rzecz jasna o Robercie Lewandowskim oraz Sandro Wagnerze.
Podczas gdy w przypadku Roberta Lewandowskiego możemy być raczej spokojni o jego przyszłość w bawarskim klubie, to inaczej wygląda sprawa z Wagnerem. Niemiecki snajper nie może liczyć w tym sezonie na zbyt wiele minut w pierwszym składzie monachijczyków.
Brak regularnej gry i znikoma liczba minut na boiska sprawia, że wychowanek "Gwiazdy Południa" być może odejdzie z Bayernu po zakończeniu tego sezonu. Z informacji do jakich dotarł "Sport1" dowiadujemy się, że napastnik ma rozważać zmianę otoczenia klubowego w letnim okienku transferowym. Na ten moment nie wiadomo dokładnie jaki kierunek obrałby sobie Sandro.
Nie dalej jak kilka tygodni temu mówiło się, że Wagner jeszcze tej zimy opuści stolicę Bawarii na rzecz któregoś z zespołów występujących w Bundeslidze. Ponadto wśród zainteresowanych ekip wymieniało się także kilka drużyn z angielskiej Premier League.
Mimo wszystko odejście w zimowym okienku transferowym nie wchodzi w grę − nie zmienia to jednak faktu, że dla 31-latka mogą to być ostatnie miesiące w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Z pewnością wiele będzie zależało od minut spędzonych przez Wagnera na boiskach w drugiej części sezonu.
Wyceniany na 8 milionów euro snajper miał jak na razie okazję wystąpić w 12 oficjalnych spotkaniach dla pierwszego zespołu "Gwiazdy Południa". Dorobek Wagnera w tym okresie to zaledwie jedno trafienie. Warto zaznaczyć, że na boiskach Sandro spędził raptem 264 minuty.
Komentarze