Ostatnimi dniami przez Monachium niczym huragan przetoczyła się ogromna fala krytyki. Wszystko zaczęło się od pamiętnego wywiadu Roberta Lewandowskiego, który wywołał całą lawinę spekulacji i krytyki.
Zapewne każdy z nas pamięta jeszcze listę kar finansowych jakie wprowadził Pep Guardiola za czasów swojej 3-letniej kadencji w Monachium.
Podobnych praktyk "ima się" także Carlo Ancelotti, zaś niemiecki "Sport Bild" poinformował dziś nad ranem, że Włoch postanowił wprowadzić nową karę dla swoich zawodników.
Jak się dowiadujemy każda minuta spóźnienia na trening drużyny ma być od teraz karana 1.000 euro grzywny, co w przypadku kwadransa oznacza, iż dany piłkarz będzie musiał zapłacić 15.000 euro kary.
Komentarze