Po tym jak Bayern Monachium otworzył Campus FCB (nowa akademia piłkarska), do klubu trafiło wielu nowych utalentowanych piłkarzy ‒ dwóch z nich ze Stanów Zjednoczonych.
Będąc dokładniejszym mowa o takich zawodnikach jak Chris Richards (trafił do Monachium w ramach umowy partnerskiej z FC Dallas) oraz Taylor Booth (sprowadzony z ekipy Real Salt Lake).
Oboje rozwijają się w zawrotnym tempie i coraz częściej można przeczytać o nich w mediach (Richards niedawno udzielił obszernego wywiadu na temat swojej gry w FCB). Z kolei jak informuje angielski „Daily Mail” ‒ Booth miał znaleźć się na celowniku Tottenhamu Hotspur.
Drużyna „Kogutów” ma być zainteresowania nie tylko Taylorem, ale i również jego bratem Zachem, który jest zawodnikiem Zions Bank Real Academy (Real Salt Lake). Bez względu na wszystko Spurs czeka konkurencja ze strony Leicester City oraz Norwich City.
Dziennikarze podkreślają, że Taylor miał wywrzeć wielkie wrażenie w trakcie młodzieżowej edycji Ligi Mistrzów, kiedy to młodzi monachijczycy pokonali 3:0 Tottenham U-19, zaś 18-latek zanotował wtedy dwie asysty. Mówi się, że Amerykanin miał wpaść w oko Jose Mourinho.
Co więcej spekuluje się również, że Anglicy mieli już złożyć zapytanie do bawarskiego klubu. Nominalną pozycją Taylora jest środek pomocy (może pełnić zarówno rolę defensywną, jak i ofensywną). W sezonie 2019/20 rozegrał w sumie 16 spotkań dla FCB U-19, w których zanotował 5 asyst.
Mimo zainteresowania ze strony Spurs oraz pozostałych ekip jest to raczej mało możliwe, aby „Bawarczycy” zgodzili się na odejście jednego ze swoich największych talentów.
Komentarze